Do kogo mamy się modlić?
Domyślam się jaki jest sens tego pytania, jednak zadane w taki sposób może sugerować, że modlitwa jest w ogóle jakimś obowiązkiem: „mamy się modlić”.
Myślę, że lepiej dlatego jest zadać inne pytanie: „modlitwa do kogo ma sens?”
Wyobraźmy sobie taką sytuację (co raczej nie powinno być trudne), że kilka osób przebywających w różnych miejscach na świecie modli się w tym samym czasie do tej samej osoby (bytu, istoty…).
Aby ten ktoś, ten byt mógł słyszeć owe zanoszone jednocześnie do niego modlitwy, musi posiadać pewną cechę: musi być wszechobecny.
W innym przypadku, nawet jeśli jest to jakiś byt niematerialny / niefizyczny, np. anioł, może być w tym samym momencie tylko w jednym miejscu i nie ma możliwości słyszeć wielu modlitw wielu ludzi jednocześnie.
Jedyną Istotą wszechobecną jest Bóg, a zatem tylko zwracanie się w modlitwie do Niego ma sens, bo wyłącznie On ma możliwość słyszeć wiele modlitw wielu ludzi w tym samym momencie.
Pastor Marcin